Obserwatorzy

Translate this blog to your language :)

niedziela, 24 maja 2015

Co powinnaś wyrzucić z kosmetyczki !



Ostatnio, robiąc porządki w domu zdecydowałam się na odświeżenie swoich kosmetyczek i wyrzucenie niepotrzebnych/przeterminowanych kosmetyków, bo już się robił niezły zamęt. Za każdym razem jak próbowałam coś znaleźć to zajmowało mi to dobre kilka lub nawet kilkanaście minut. Jak się spieszysz do pracy czy na spotkanie to słabe rozwiązanie ;/

Niektóre niepotrzebne rzeczy wyrzucałam z żalem, bo "a nóż, widelec się przydadzą jeszcze", ale dla sekcji przeterminowanych nie ma sentymentów. Dodatkowo, przeterminowanie w tym wypadku nie oznacza daty ważności wypisanych na produktach. Data ważności to termin, przed upływem którego kosmetyk nadaje się do użycia, jednak wymogiem jest przechowywanie go w należytych warunkach i w nieotwartym opakowaniu. Otwarty i napoczęty już kosmetyk w zetknięciu ze środowiskiem podlega innym prawom rozkładu substancji w nim zawartych a decyzję kiedy go wyrzucić musimy podjąć my, nie sugerując się napisem na opakowaniu. Oprócz zmniejszonej efektywności, nieważne kosmetyki mogą zrobić dużo złego - spowodować alergię, wysypkę czy poważne podrażnienie skóry, zwłaszcza w okolicach oczu. Jeżeli masz dużo nieużywanych kosmetyków w domu, a za bardzo nie orientujesz się czy są jeszcze dobre przygotowałam check-listę dla Ciebie :) Dla sprawdzenia potrzebna jeszcze będzie orientacyjna data otwarcia kosmetyku.


Tusz do rzęs: wyrzuć najpóźniej 3 miesiące po otwarciu. Po tym terminie wzrasta możliwość zaczerwienienia oczu, infekcji (np. zapalenie spojówek), nieporęczna staje się też gęstość tuszu (zasycha prawie od razu, bez możliwości dokładnego rozprowadzenia na rzęsach, sypie się).

Szminka: wyrzuć po roku. Zagrożenia używania po terminie: tu w zasadzie brak, ale za to widać znaczący spadek jakości kosmetyku, czuć również brzydki zapach.

Cienie do powiek, puder w kamieniu, róż do policzków: wyrzuć po półtorej roku.  W przypadku przeterminowanych cieni - możliwa infekcja oczu, spadek jakości (sypią się). Przeterminowany puder i róż - alergie i zaczerwienienia cery.

Lakier do paznokci: wyrzuć po roku. Później zacznie zmieniać konsystencję na bardzo gęstą i nie da rady nim pomalować paznokci.

Krem nawilżający i serum: wyrzuć pół roku po otwarciu, zwłaszcza jeżeli na powierzchni zaczyna się tworzyć żółtawa warstewka.

Krem przeciwsłoneczny:
1-2 lata po otwarciu wyrzuć. Potem krem nabiera brzydkiego zapachu oraz traci swoje właściwości.

Podkład w płynie: granica to 6 miesięcy. Potem zacznie się rozwarstwiać (na powierzchni zauważysz pływające jasne olejki), również będzie się szybko ważył na skórze. Dodatkowo, przeterminowany podkład to idealne środowisko dla kolonii bakterii.

Lakier do włosów: wyrzuć po 3 latach, bo potem... przestanie działać :(

Szampon do włosów: wyrzuć po roku. Potem może podrażniać skórę głowy i doprowadzić do łupieżu.


Dokładne przeterminowanie kosmetyku jest jednak sprawą indywidualną. Na pewno szminka używana kilka razy do roku zepsuje się szybciej niż ta używana codziennie. Jest to kwestia interakcji z naszą skórą oraz istniejącymi na niej bakteriami. Dlatego, by przedłużyć "żywotność" naszych kosmetyków należy nakładać je gąbeczką, pędzlami czy innego rodzaju aplikatorami lub przy nakładaniu mieć zawsze czyste ręce. Wszelkie "narzędzia" również należy często myć, by nie rozwijały się na nich bakterie. 

A Wy jak często wyrzucacie coś niepotrzebnego ze zbioru swoich kosmetyków? A może prędko wyrzuciłyście coś po przeczytaniu tego postu? ;)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz