Obserwatorzy

Translate this blog to your language :)

środa, 20 maja 2015

Rossmannowe HOT or NOT

Obniżki Rossmanna -49% dobiegły końca. 2 tygodnie po ostatniej zabieramy się za mini przegląd nabytków. Jest tu parę perełek, ale też porażek zakupowych. Myliłyśmy się, wybierając niektóre produkty na próbę, również w niektórych przypadkach cena nie poszła w parze z jakością.

Co dokładnie myślimy na temat naszych nowych kosmetyków? Zapraszamy do lektury recenzji po kilkutygodniowych testach.




Na wstępie przepraszamy za zdjęcia robione tosterem, ale to jedyne dostępne aktualnie dla nas narzędzie do robienia selfie na fejsa oraz fotek na bloga :) Niedługo zaopatrzymy się w lepszy sprzęt, również video, jednak na razie musicie się zadowolić gorszą jakością :(

Maybelline, Lash Sensational
Pierwsze "wtf?" z naszej strony, jak taka firma jak Maybelline może stać za takim tuszem do rzęs. Toż to wstyd. Lista grzechów: nie rozdziela dokładnie (co jest jego GŁÓWNYM ZADANIEM, wg opisu producenta) ośmielamy się powiedzieć że nawet bardziej skleja i obciąża rzęsy, nie pogrubia, nie wydłuża, nie robi nic. Potwierdza to Ola i Natalia, które mają rzęsy znaczącej długości (po Long4Lashes) i wiele nie trzeba do nich, ale żeby NIC?
Doszukałyśmy się jednej zalety: nie zasycha na tyle szybko, że można go spokojnie poprawić szczoteczką/grzebykiem do rzęs.
Patrząc po komentarzach na wizażu dot. tego produktu, chyba trafił nam się bubel? Tak czy owak, wracamy do starego, dobrego Collosala. Cena regularna to ok. 33zł.
Ocena: 3/10



Na drugi ogień idą szminki i błyszczyki (od lewej):

Miss Sporty Hollywood Lip Gloss
Tani i dobry błyszczyk. kolor czerwony utrzymuje się na prawdę długo (ok. 2h) jak na ta markę i ma konkretną konsystencję. Za 10zł (regularnie) jakość odpowiednia a, że osobiście wolimy pomadki i tak to raz na jakiś czas nie zaszkodzi nam poużywać :) Chociaż nie jest to nasz fav.
Ocena: 6,5/10

Miss sporty Hollywood Forever 8h Lip Gloss
Kupiłyśmy inny odcień z udoskonalonej serii, wzbogaconej o niby super ekstra formułę, która zapewniałaby dłuższą obecność koloru na ustach. Po dobrych chwilach z klasykiem, tutaj nasze niemiłe zdziwienie, że błyszczyk "wsiąka" w skórę szybciej niż zdążysz pomalować paznokcie (chyba, że malujesz je dłużej niż 15 min) a co dopiero mowic tu o 8h. Koszt 5zł można sobie darować, ale 10 zł w regularnej cenie już byśmy nie dały, bo ten produkt nie nadaje się na miano "błyszczyka".
Ocena: 2,5/10

Astor Soft Sensation Lipcolor Butter
Cały czas mamy dylemat - Bourjois czy Astor dla szminek sztyftów. Ten produkt dzielnie walczy po stronie Astora, bo kolor ciepłej brzoskwini jest tyle delikatny co trwały :) Plus dodatkowy za kremową konsystencję oraz nawilżenie ust. Na pewno się zaopatrzymy jeszcze na następnych zakupach. Cena regularna: 25zł.
Ocena: 8/10

Maybelline Color Sensational
Wrażenia takie jak przy Astorze jednak brakuje nam większej trwałości, chociaż z drugiej strony nasycenie pigmentów jest większe. Nie jest to ideał więc na razie poczekamy na inne pomadki, które pojawią się w tym roku. Cena regularna: 23zł.
OCENA: 7/10


Max factor - Mastertouch Concealer
Wg nas jeden z lepszych drogeryjnych korektorów pod oczy. Napiszemy krótko i na temat: dobrze kryje, nie wchodzi w drobne zmarszczki i bardzo długo zostaje na skórze, również ją wygładza. Spełnia swoje zadanie w 100% i jest stosunkowo niedrogi na promocji. Na pewno kupimy znów :) 
Cena regularna: 33zł.
Ocena: 8/10

Revlon - Photoready Concealer
Poleciła nam go w drogerii hostessa, ale czy ja wiem czy dobrze, że go kupiłyśmy? Przy Max factorze jakoś blednie. Średnie krycie, średnia trwałość. Zaleta są mieniące się drobinki ale po wtarciu pod oczy prawie ich nie widać, zdecydowanie zbyt delikatne jak dla nas, żeby powiedzieć, że jest to rozświetlacz. Zostaniemy przy poprzednim :) Koszt regularny: ok. 49zł
Ocena: 6,5/10

Maybelline, Color Tattoo 24h
Zaskoczyłyśmy się, bo te cienie na prawdę są na powiece cały dzień, dodatkowo można nakładać je na różne sposoby, dla różnych intensywności (z rozcieraniem lub bez jako eyeliner). Dobry pigment z perłowym połyskiem, który widać z daleka. Forma żelu może być kłopotliwa dla osób, które są przyzwyczajone do klasyków, ale dzięki temu produkt nie dostaje się tak łatwo w załamania powieki i jest dobrze "przyklejony" na swoim miejscu (nie ma osypywania). Prawdziwy tatuaż na 1 dzień :) Zdecydowanie Oli faworyt. Cena regularna: 25zł.
Ocena: 8/10




Zgadzacie się z nami czy może macie odmienne zdanie?
Jesteśmy ciekawe Waszych opinii na temat tych kosmetyków (zwłaszcza tuszu od Maybelline, którego nie możemy zdzierżyć) :)

Przy okazji czekamy na pudełeczko też od Glossy oraz Shinybox, więc miejcie się na baczności bo nieliche recenzje nadchodzą :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz