Obserwatorzy

Translate this blog to your language :)

poniedziałek, 4 maja 2015

O typach włosów oraz olejach do ich pielęgnacji

Ile z was zadaje sobie to pytanie przy okazji zakupów w drogeriach albo w sklepie internetowym? Jesteśmy przy okazji atakowani w tym momencie reklamą, magicznym opisem zapewniającym o super specyfiku, który pozwoli nam osiągnąć piękną czuprynę przy codziennym stosowaniu, zarazem sugerując nam, że najlepsze efekty osiąga się przy zakupie 3 innych z tej serii. Zasadniczo serie te produkowane są wg prostego podziału włosów: suche, przetłuszczające się, cienkie/oklapnięte, farbowane lub zniszczone a sprzedawane kosmetyki mają zastosowanie tylko dla jednej z powyższych.

W 60% przypadków włosy są jednak hybrydami - np. farbowane z przetłuszczającą się skórą głowy oraz suchymi końcami, na dodatek puszące się na całej długości, dlatego polityka koncernów kosmetycznych sprawdza się, bo i tak kupujemy wszystko co mają do zaoferowania. Niekiedy robimy też sobie krzywdę kosmetykami, zostając ze zniszczonymi włosami więc dalej napędzamy ten rynek, kupując coraz to inne odżywki.

wlosy zniszczone




Jak zatem dobrać produkty które będą nam służyć a nie szkodzić ? Trzeba zacząć od początku - od pytania "Jaki mam typ włosów?" i spróbować na nie odpowiedzieć troszeczkę inaczej.

Na początek ważny termin - porowatość. Jest to zdolność łuski włosa do odchylenia się, wielkość pustych przestrzeni między takim odchyleniem a trzonem włosa. Porowatość jest mierzalna - może być niska, średnia i wysoka. Dodatkowo włosy mogą mieć różna porowatość na różnych długościach bądź miejscach na głowie. Klucz do sukcesu to właściwe rozpoznanie porowatości, ponieważ do niej w większości dopasowujemy swoją pielęgnację.
2z6yrz8
Włosy niskoporowate:
  • ekstremalnie niepodatne na stylizację, wpływ zewnętrzny (np. wilgoć, wiatr), zrobione na nich loki długo się nie utrzymają
  • w dotyku mięsiste, śliskie, lejące (dokładniejszy test można zrobić też przejeżdżając włos palcami w kierunku głowy - jeżeli nie ma żadnych nierówności włosy są niskoporowate)
  • na zdjęciach i w świetle wychodzą również na błyszczące
  • wolno schną, ale też trzeba je porządnie polać wodą by były faktycznie mokre
  • zazwyczaj w strukturze są proste, bez widocznych fal czy skrętów (często nawet "proste jak druty")
  • ten rodzaj jest najrzadszy, może znajdować się też na środkowej warstwie włosów  (między warstwą średnioporowatych włosów u nasady i zaraz koło karku)
Włosy wysokoporowate:
  • przede wszystkim większość włosów z widocznym skrętem bądź falami, również intensywnie farbowane, prostowane, po innych inwazyjnych oraz długotrwałych zabiegach fryzjerskich mogą stać się wysokoporowate
  • w dotyku nierówne w strukturze, z wyczuwalnymi "wypustkami' w łusce włosa, szorstkie i suche
  • bardzo szybko się moczą, ale tez szybko schną
  • podatne na skręt oraz warunki atmosferyczne, puszenie się
  • matowe z wyglądu
Jeżeli jesteś pomiędzy tymi cechami to będą to włosy średnioporowate :)

Podczas codziennego mycia, suszenia, szczotkowania i stylizacji każdego typu włosów dochodzi do mikrouszkodzeń, które wpływają na ich kondycję oraz wygląd zewnętrzny. Walka ze zniszczonymi i przesuszonymi włosami jest ciężka i żmudna a na efekty niestety trzeba zazwyczaj poczekać.

Z pomocą przy zniszczonych włosach może przyjść nam olejowanie czyli odżywianie i odbudowa składnikami pochodzenia naturalnego. Dzięki skutecznie dobranej metodzie olejowania oraz co najważniejsze - odpowiednim dla naszego typu włosów oleju możemy spodziewać się lśniących, gęstych włosów, które również z czasem będą zauważalnie dłuższe niż zazwyczaj (nie będą się już łamać). Zalecamy olejowanie zarówno dla zniszczonych oraz dla utrzymania zdrowych i mocnych już włosów - tutaj nigdy za dużo pielęgnacji :)

piekne-wlosy-i-paznokcie-2-e1374737085733Jak olejować włosy by ten zabieg był efektywny?
  • włosy powinny być oczyszczone z silikonów, środków stylizujących - wszelkie maski, lakiery czy tym podobne trzeba podczas ostatniego mycia włosów usunąć szamponem z SLES lub SLS, który usunie otoczkę wokół włosa i przygotuje go do wchłonięcia oleju
  • najekonomiczniej jest nakładać olej jak farbę do włosów -  przed zwyczajowym myciem włosów, ponieważ i tak trzeba będzie go usunąć szamponem :)
  • ilość oleju uzależniona jest od długości oraz gęstości włosów: krótkie do ramion - 1 łyżka stołowa, do łopatek - 2 łyżki, dłuższe - 3 łyżki
  • warto przed nałożeniem oleju połączyć go z łagodną odżywką bez silikonów - będzie się łatwiej zmywał szamponem i w tym wypadku więcej substancji odżywczych pozostanie nam na włosach, niż przy kilkakrotnym szorowaniu
  • innymi rzeczami, które można dodać do oleju są: ekstrakty roślinne, bardzo lubimy też kwas hialuronowy z Biochemii Urody ;)
  • przy zmywaniu należy użyć łagodnego szamponu bez SLS, SLES
  • żeby olejowanie było jeszcze bardziej efektywne nakładamy olej również na skórę głowy by mogła się "odżywić", może być to inny olej niż na reszcie włosów np. normujący, dla włosów przetłuszczających się
  • włosy po aplikacji czeszemy grzebieniem z szeroko ustawionymi ząbkami
  • zakładamy turban na naolejowane włosy - najpierw czepek (taki jak np. przy farbowaniu) potem owijamy ręcznikiem i podgrzewamy chwilę suszarką żeby nadać ciepło
  • czas trzymania na głowie zależy typu włosów: im bardziej porowate włosy tym mniej czasu potrzebują na wchłonięcie oleju (nawet pół godz.); niskoporowate często mogą być olejowane kilka godz. dla uzyskania efektów. Czas należy dopasować niestety do własnych odczuć, gdyż zbyt długi czas olejowania może sprawić, że będą się buntować i puszyć po wysuszeniu.
  • przy zmywaniu należy użyć łagodnego szamponu bez SLS, SLES a potem nałożyć odżywkę taką jak zawsze nakładamy
a2d9f766a22876f0c3ac1e0decacd728Jaki olej wybrać do moich włosów?  Idealny olej jest tłoczony na zimno, nierafinowany (musi pisać na buteleczce). W tej postaci zachowuje wszystkie witaminy oraz właściwości odżywcze potrzebne dla naszych włosów.Oleje dodatkowo dzielimy na jednonienasycone, wielonienasycone oraz po prostu nasycone kwasami tłuszczowymi ze względu na zawartość kwasów oleinowych omega 9, linolowych omega 6 i 3 i nasyconych. Podział ten wpływa na nasz wybór, ponieważ każdy typ włosa (mowa o porowatości) lubi inny typ oleju :) Ponieważ w tym wypadku asortyment jest duży, należy testować poszczególne oleje wg ich właściwości oraz czasu trzymania na głowie (jeżeli włosy będą się puszyć należy zmniejszyć czas trzymania na głowie lub rodzaj oleju w kierunku jednonienasyconych).

Włosy wysokoporowate: lubią oleje jednonienasycone (zawartość Omega-9 - im niżej tym mniejsza i wieksza sie staje zawartośc omega-6 i 3 oraz kwasów nasyconych): - z orzechów laskowych - z nasion papai - z pestek śliwki - z pestek moreli - z pestek wiśni - z pestek brzoskwini - ze słodkich migdałów - z avocado - z orzechów arachidowych - z orzechów macadamia - oliwa z oliwek - z miodli indyjskiej - sezamowy - tamanu - arganowy - ryżowy - baobab

Włosy średnioporowate: lubią oleje wielonienasycone(zawartość Omega-6 oraz 3 - im niżej tym mniejsza i większa się staje zawartość kwasów nasyconych): - z nasion czarnej maliny - z nasion czerwonej maliny - z orzechów włoskich - z krokosza barwierskiego - z róży piżmowej - jeżynowy - żurawinowy - z truskawki - z pachnotki - konopny - lniany - z wiesiołka - z męczennicy - z komosy - słonecznikowy - z pestek arbuza - z nasion czarnej porzeczki - z nasion jabłka - z kiełków pszenicy - z pestek dyni - z czarnuszki siewnej - sojowy - kukurydziany - z nasion bawełny - z linianki siewnej - z amarantusa - z ogórecznika lekarskiego

Włosy niskoporowate: lubią oleje nasycone: - olej kokosowy - olej babassu - masło tucuma - masło shea - masło cupuacu - masło mango - masło kakaowe - olej palmowy 

Dla mnie osobiście najlepszy jest ten z pestek moreli, dodatkowo tez pięknie pachnie :) A jakie są Wasze ulubione oleje?

Pozdrawiam słonecznie, Ola :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz